Minął ten rok a właściwie już niedługo minie.
To był niedobry rok dla mnie i moich zwierzaków.
Odeszła Misia i Cesar.
Bardzo choruje Karol i nie wiem co będzie ...
Oskar o dziwo je i trzyma się dobrze,
a już przez moment , mało brakowało, ale się udało i żyje.
Dobrze trzyma się Milenka i Aleczka.
O dziwo psy nie mają kłopotów zdrowotnych
i niech tak zostanie.
Ja prywatnie to prawie same minusy pod każdym względem.
Jedyny plus to A. i żagle :-)
Ale o tym w następnym wpsie :-)
Zakończę ten rok Czekoladowym.
Też historia minusowa.
Zawsze tyłem... nawet w wannie :-)