Jem miód, wkładam łyżeczkę do słoika, a moje dziecko krzyczy:
- Mama nie wkładaj brudnej łyżeczki, bo miód się zepsuje...
Zagotuje, zburzy, nie wiem jak to określić.
- Przecież łyżeczka nie jest brudna ??! Tylko w twarogu ,
a i tak go zjem w przeciągu 3 dni codziennie na śniadanie...??
Mój miód jaki jest każdy widzi...