Dobrych parę lat temu skończyłam Kurs opiekunek społecznych.
Uważałam ,że warto wiedzieć o opiece nad starszymi ludźmi więcej ,
bo przecież miałam 2 starszych Rodziców.
Kurs 3 miesięczny z praktyką w szpitalu , w domach prywatnych i Domu Opieki Społecznej.
W Domu Opieki w większości były starsze kobiety.
Wymagające opieki, bo najczęściej Alzheimer.
Kiedyś miały swoje życie, pragnienia , miłości i dzieci.
A teraz....
Jestem na dyżurze, pomagam jednej, drugiej.
Trzecia siedzi na łózko i patrzy mi prosto w oczy.
Ładne niebieskie oczy patrzą na mnie i nagle mówi :
- Ty też kiedyś będziesz stara .
Zaskoczona patrzę na nią , bo przecież mówi przytomnie
i ciarki przechodzą mi po plecach, kiedy dociera do mnie sens, tego co mówi.
Starość z chorobami nie jest ciekawa,
czasami jest biedna niezależnie od ilości pieniędzy
i nieuchronna.
Nikt jej nie uniknie.
Czekoladowy Joe ma ok. 17 lat ??